Wraz z początkiem jesieni zaczyna się u mnie sezon na zupy gęste, kremowe i treściwe. Ten przepis odstał swoje w poczekali bo aż rok! aż przyszła wolna chwila na spisanie go i podzielenie się nim z Wami. Lubicie takie zupy kremy czy wolicie widzieć co w niej jest?
Zupa kukurydziana jest przede wszystkim słodka, można powiedzieć że nieco mdła ale wystarczy odrobina przypraw która zaostrzy smak. Koniecznie spróbujcie czy jest to Wasza ulubiona zupa :)
- dwie puszki kukurydzy (każda po 340 g) - równie dobrze, a nawet lepiej jeśli macie do dyspozycji świeże kolby kukurydzy
- dwie małe cukinie
- cebula
- 100 g boczku
- 1 litr bulionu
- curry, chilli
Boczek pokrojony w kostkę podsmażamy na cebuli, dodajemy kukurydzę (wraz z zalewą) oraz pokrojoną cukinię (może być niedbale, ale w mniej więcej podobnych wymiarach. Wszystko po to by całość ugotowała się w tym samym czasie). Całość smażymy 10 minut, po czym przekładamy do garnka i zalewamy bulionem i przyprawiamy do smaku. Po zagotowaniu się zupy blendujemy.
Problemowe mogą być skórki z kukurydzy wchodzące do zębów. Wystarczy zupę przecedzić.
Do podania posypujemy zupę pestkami dyni podsmażonymi na patelni na której smażyliśmy boczek. Na tej samej patelni można ususzyć grzanki lub kromki chleba z którymi zjemy zupę.
0 komentarze