Placuszki owsiane z bananem

To nie jest pomysł na szybkie śniadanie. Bardziej na takie śniadania jakie większość z nas lubi czyli bardzo leniwe i spokojne, zaczynające się najlepiej po godzinie 11 jeszcze w piżamie. Jako studentka takie poranki planuję mieć do początku października, jeśli Wy nie macie tyle szczęścia, koniecznie wykorzystajcie sobotnie lub niedzielne poranki ;) Chociaż w zasadzie i na lekki deser lub drugie śniadanie będą również bardzo smaczne i pożywne.
We wszystkich oryginalnych przepisach na jakie się natknęłam pisze by nie używać oleju i smażyć na dobrze rozgrzanej teflonowej patelni. Ja jednak wolałam nie ryzykować, gdyż moje patelnie swoją młodość mają już dawno za sobą, Wam sugeruję to samo :)
Są zdrowe, lekkie i bez cukru, a mimo to niesamowicie słodkie. Można podać z dżemem lub miodem, ja pochłonęłam je bez żadnych dodatków.

Na około 25 sztuk (u mnie jak widać bardzo nieregularnych) potrzeba:

  • szklanki płatków owsianych górskich
  • szklanki mleka
  • pół szklanki mąki (ja użyłam pszennej, ale może być pełnoziarnista, będzie jeszcze zdrowiej)
  • 1 jajka
  • płaską łyżeczkę proszku do pieczenia
  • 2 bananów (mocno dojrzałe)
  • łyżki oleju

Mleko podgrzewamy i zalewamy nim płatki owsiane, odstawiamy na godzinę. Następnie dodajemy rozgniecione widelcem banany i jajko a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem i olej. Smażymy na dobrze rozgrzanej patelni.

Może spodobają Ci się inne wpisy?

4 komentarze