Filet z kurczaka z pesto i słonecznikiem z chilli

Makaron z pesto? Smaczne, no ale jednak nieco nudne, a pesto uwielbiam więc im go więcej tym lepiej. Tak więc nadziałam fileta z kurczaka pesto a do tego ziarenkami z chilli od Ziarenkowo oczywiście. Wyszło fajnie. Pysznie! Kurczak jest bardzo delikatny z kremowym wnętrzem, a zaskoczeniem są ziarenka które przyjemnie chrupią i właściwie nadają cały smak mięsa, które praktycznie obyło się bez soli. Połączenie chilli, czosnku i pietruszki z ziarnami sezamu, słonecznika i siemienia lnianego to strzał w dziesiątkę!
Co do pesto... zdania są podzielone. Niektórzy uznają tylko to robione w domu przez siebie, inni kupują bacznie patrząc na skład, inni kupują "pierwsze lepsze". Powiem Wam jedno, jeśli Wam smakuje nie patrzcie uważnie na skład, po prostu jedzcie :) Nie zawsze skład jest najważniejszy... 


  • filet z piersi kurczaka
  • dwie łyżki pesto
  • łyżka Ziarenek- piekło niebo
  • łyżka oliwy/oleju
  • przyprawy: ostra papryka, tymianek, szczypta soli i pieprzu

Pierś rozcinamy i robimy sakiewkę. Delikatnie ją rozbijamy i przyprawiamy. Do środka dajemy pesto wymieszane z ziarenkami. Smażymy na patelni aż mięso się zetnie. Ja zjadłam je z makaronem z dodatkiem pesto- a co! Jak szaleć to na całego- i z surówką na, którą przepis postaram się podać jeszcze w tym tygodniu. 

Może spodobają Ci się inne wpisy?

3 komentarze

  1. super pomysł! uwielbiam wszelkie wariacje z pesto w roli głównej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczak nadziany pesto???? Jeju, nigdy tego nie próbowałam, ale musi być obłęd!

    OdpowiedzUsuń