Pewnego zimnego, sobotniego poranka... czyli śniadaniowe muffiny :)
- 17:21:00
- By Sezony
- 2 Comments
Miniona sobota powitała mnie i K. piękną, słoneczną aczkolwiek mroźną pogodą. Przyszła pora na śniadanie. Takie typowo sobotnie, leniwe śniadanie. Wpadłam na pomysł jajek z przyprawami w muffinowych formach pod serową pierzynką. Wersja ta jest bezmięsna lecz myślę że wspaniale smakowałyby z plasterkiem salami.
- foremki do muffin
- jajka (zależności od porannego apetytu;) )
- odrobina masła
- garść startego sera żółtego
- przyprawy
W tle wersja z ketchupem K. |
Na którą później i ja się skusiłam :) |
Kuchenny widoczek :) |
Bardzo ale to bardzo chcę podziękować za tyle wejść na mojego bloga! Bardzo mi miło że ktoś tu zagląda ;)
2 komentarze
Blog jest świetny nie ma co dziękować, chętnie tu zaglądam :)
OdpowiedzUsuńPomysł na jajkowe muffiny pyszny:)
też tak lubię:) Forma zapieczonych jajek zawsze dodaje nutę czegoś nowego przy śniadaniu. A poza tym smakują wyśmienicie. Ja sama chyba najbardziej uwielbiam je zapieczone w pomidorach. W formie do babeczek jeszcze nie próbowałam, dobry pomysł! Szczególnie że moje są silikonowe więc łatwo dadzą się wyjąć.
OdpowiedzUsuń