Kuleczki ryżowe

Choroba uczepiła się mnie na dłużej niż się spodziewałam. Ma to swoje minusy ale i plusy: ferie rozpoczęłam o tydzień wcześniej :) Do kuchni przez parę dni nawet się nie zbliżałam, ba! nie wychylałam praktycznie nosa z łóżka tak więc dziś danie które robiłam przed atakiem grypy. Proste, lekkie i smaczne.




  • szklanka ryżu
  • bulion
  • pół cebuli
  • bułka tarta
  • przyprawy: gałka muszkatołowa, sól, pieprz
  • olej do smażenia
Ryż gotujemy dopóki nie wchłonie całego bulionu. Ma być rozgotowany i kleisty. Do przestudzonego ryżu dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę oraz przyprawy do smaku a także łyżkę bułki tartej. Mokrymi rękami formujemy zgrabne kuleczki i obtaczamy je w bułce tartej. Smażymy. Jeśli ryż będzie zbyt sypki trzeba będzie dodać jajko. Podawać z sosem czosnkowym, który fajnie zrównoważy smaki ;)
Smacznego! :)


Może spodobają Ci się inne wpisy?

1 komentarze