Od kawy ze znanych
sieciówek stronię jak tylko mogę. Minął mi czas zachwytu nad ekstrawaganckimi
syropami dolewanymi do kawy, a właściwie napoju o smaku kawy. Odkąd odkryłam
zapach kawy mielonej w domu i syk kawiarki nie toleruję żadnej innej kawy – po
prostu mi nie smakuje, a i cały rytuał przygotowywania tak napoju ma w sobie
coś magicznego. Z czasów sieciówek pozostał mi smak kawy z miętą, co prawda tam
był to tylko syrop miętowy – niezwykle intensywny i słodki, a wystarczyło
dodać kilka listków świeżej mięty!
Tą kawę zrobiłam z
tej rozpuszczalnej, gdyż na zimno jest idealna i nie wymaga od nas użycia
niczego co jest ciepłe. Jeśli używasz kawy z ekspresu – zaparz mocne espresso i odłóż do lodówki.
Napój przygotuj w
efektowny sposób – w słoiku, dzięki niemu ubijesz idealną piankę!
Składniki:
/na
jedną porcję/
·
200 ml pełnotłustego mleka,
·
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej,
·
4 duże listki świeżej mięty,
·
opcjonalnie: coś do słodzenia.
Opłukane listki mięty
kilka razy uderz między dłońmi, tak aby zaczęły oddawać swój zapach i smak,
następnie wrzuć je do mleka. Mleko z listkami mięty odłóż do lodówki na pół
godziny. Do schłodzonego mleka dodaj kawę rozpuszczalną i opcjonalnie coś czym
słodzisz kawę. Po dokładnym zamknięciu słoika potrząsaj nim energicznie około 5
minut.