Słyszeliście kiedyś o zalewajce? Może co po niektórzy ale jakoś nigdy nie jest po drodze ją zrobić. Ja wreszcie zebrałam w sobie wszystkie siły jakie miałam i wyszła super zupa.
Będący na diecie: to nie jest zupa krem, ani "fit"- cały smak nadaje jej kiełbasa podsmażana na cebulce i mnóstwo ziemniaków - tradycyjna, treściwa i pożywna. Dla tego smaku można odpuścić sobie diety. Spróbujcie ;)
Na 5-6 dużych porcji potrzebować będziecie:
- 6 ziemniaków
- 300 gram dobrej kiełbasy - u mnie taka z dodatkiem płatków czosnku
- marchewka
- pietruszka
- 0,5 litra barszczu białego (zakwas lub taki z proszku)
- mała cebula
- litr bulionu
- łyżka suszonych grzybów
Ziemniaki, marchewkę i pietruszkę obrane uprzednio, gotujemy w litrze bulionu do miękkości warzyw. Kiełbasę kroimy w plasterki a cebulę w piórka i podsmażamy przez jakiś czas. Później zawartość patelni wrzucamy do garnka i zalewamy barszczem białym i gotujemy chwilę. Doprawiamy suszonymi grzybami, majerankiem, solą i pieprzem. Można podawać z pieczywem.
Przypominam raz jeszcze o profilu Kolana Muchy na FB :)
Pozdrawiam, Kolano muchy :)