Masło orzechowe

Do jego zrobienia zabierałam się dłużej niż pół roku. Kusiły mnie te w słoiczkach gotowe, ale patrząc na skład odstawiałam je czym prędzej. To masło nie ma w sobie nic poza orzeszkami ziemnymi. Dorwałam akurat te solone ale następnym razem będą już bez dodatku soli nie wiadomego pochodzenia. 
Z podanej porcji wychodzi miseczka widoczna na zdjęciu, u mnie zniknęła w kilka dni (chociaż ambitnie planowałam wykorzystać je do przepisów, skończyło wyjadane łyżeczką...). Jak będzie u Was? :)



  • 250 g orzeszków ziemnych
  • szczypta soli, cukru (jeśli lubicie)
Orzeszki blendujemy do uzyskania konsystencji piasku. Po czym z kilkoma przerwami mielimy je tak by powstał olej który sprawi że utworzy się masło. Róbcie to koniecznie z przerwami tak by blender mógł "odpocząć". Jeśli wiecie że Wasz blender może nie podołać temu zadaniu, dodajcie odrobinę oleju, jeśli jednak nie musicie postarajcie się go nie dodawać, jest zbędnym dodatkiem :)
100% naturalnego masła orzechowego, tak jak lubię :)



Może spodobają Ci się inne wpisy?

2 komentarze

  1. domowe masło orzechowe- nie ma nic lepszego!

    OdpowiedzUsuń
  2. jak masło orzechowe - to tylko domowe! super!

    PS. Zapraszam na urodzinowy konkurs! :)

    OdpowiedzUsuń