Placuszki z kaszy gryczanej, słonecznika i oscypka

Tego typu dania, a może bardziej przekąski, lub jak kto woli przystawka oddają wszystko to co lubię. Idealne połączenie smaków. Delikatne a jednocześnie wyraziste w smaku. Oscypek, którego uwielbiam fajnie komponuje się z kaszą i słodkawym słonecznikiem Jedząc te placuszki na języku wyraźnie czuć kształty kaszy, słonecznika i miękkiego oscypka. Pisząc to wciąż mam ochotę zjeść ich cały talerz, więc czym prędzej przejdę do przepisu.


  • pół woreczka kaszy gryczanej
  • pół cebuli
  • ząbek czosnku
  • garść ziaren słonecznika
  • łyżka masła
  • łyżka oleju
  • 1 mały oscypek
  • jajko
  • przyprawy: majeranek, sól, pieprz, cukier
Gotujemy kaszę i odstawiamy do ostygnięcia. Cebulę i czosnek kroimy drobno i podsmażamy na maśle z odrobiną majeranku, soli i cukru. Oscypka kroimy w krostkę, a także delikatnie siekamy słonecznika. Mieszamy wszystko razem: kaszę, cebulę, oscypka i słonecznika dodajemy jajko i mieszamy. Doprawiamy do smaku i smażymy placuszki na oleju. Najlepiej smakują z dodatkiem śmietany lub sosu czosnkowego. Polecam jeść je na ciepło kiedy oscypek jest miękki. Smacznego :)

Może spodobają Ci się inne wpisy?

5 komentarze

  1. Połączenie kaszy gryczanej z serem... coś pysznego! :D U mnie też były wczoraj takie placuszko-kotleciki, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe zestawienie smaków, uwielbiam oscypki ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę kiedyś wypróbować takich placuszków ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ~Paulina C.: koniecznie wypróbuj :)

    OdpowiedzUsuń