Ten przepis na blogu właściwie już jest, ale zdjęcie jakie jest przy nim... No złapałam się za głowę jak to zobaczyłam! Miałam fantazję... Zresztą, sprawdźcie sami :) 

Tym razem postanowiłam zrobić lepsze zdjęcie, nie dodać kakao i ukręcić fajny krem orzechowy. Można powiedzieć, że to ciasto marchewkowe w wersji deluxe. 

Składniki: 

• 400 g marchewki - obranej i startej na małych oczkach, 
• 4 jajka, 
• 3/4 szklanki oleju, 
• 300 g mąki,
• łyżeczka przyprawy jak do piernika (lub cynamonu),
• 150 g cukru,
• 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia. 

Jajka ubij z cukrem i delikatnie dolej olej. Kiedy masa jest ładnie napowietrzona dodaj mąkę wymieszaną z przyprawami i proszkiem do pieczenia. Miksuj do czasu idealnego połączenia. Na sam koniec dodaj startą marchewkę i wymieszaj. Ja dodałam też rodzynki, ale możesz pominąć ten krok. 

Ciasto piecz w 180 stopniach do czasu, aż patyczek po włożeniu w nie będzie całkiem suchy. 

Ja zrobiłam mały błąd i dałam je do formy na tartę (takiej z sklepu Ikea) i ciasto wyszło mi trochę za niskie. W tortownicy lub keksówce będzie znacznie lepiej. 

Krem z masła orzechowego

• 200 g serka typu philadelphia - ja użyłam serka z firmy Wieluń "mój ulubiony",
• 150 g cukru pudru,
• 100 g miękkiego masła,
• 4 łyżki masła orzechowego