Kiedy już wiem, że to ostatni moment na jakiś owoc w danym sezonie koniecznie muszę przygotować jakieś klasyczne ciasto. Bez szaleństw, bez skomplikowanych przepisów i bez wielu składników. Chodzi o to by ten owoc był gwiazdą. I tak jest w tym przypadku - kiedy na straganie zobaczyłam ten rabarbar pomyślałam o klasycznym cieście kruchym z bezą. Ten przepis często wykorzystuję również z innymi owocami - na przykład śliwkami. 

• 250 g masła,

• 2,5 szklanki mąki,

• 10 łyżek drobnego cukru lub cukru pudru,

• szczypta soli,

• 4 żółtka

Zimne masło zetrzyj na tarce i połącz z mąką, cukrem oraz solą. Masło musi być idealnie roztarte z suchymi składnikami i ma przypominać kruszonką. Na sam koniec dodaj żółtka i szybko wyrób ciasto. Owiń je folią i włóż do lodówki

Beza:

• 4 białka,

• pół szklanki cukru,

• szczypta soli,

• dwie łyżeczki mąki ziemniaczanej

Białka ubij na sztywno ze szczyptą soli. Gdy zaczną się pienić powoli dodawaj cukier. Na koniec - na mniejszych obrotach - dodaj mąkę i wymieszaj.

Schłodzone ciasto wyłóż na blachę (część zachowaj na kruszonkę) i ułóż owoce. U mnie to 3 długie łodygi rabarbaru pokrojone z drobne kawałki. Równie dobrze sprawdzą się śliwki, morele, porzeczki i wiele innych owoców. Na owoce wylej beze i dokładnie ją rozprowadź. Wierzch posyp kruszonką.

Piecz około 40 minut w 180 stopniach - beza powinna być chrupiąca, a ciasto przypieczone.