Jak już wiecie, bądź jeszcze nie, uwielbiamy z K. jeździć na jednodniówki. Tym razem mieliśmy więcej czasu na poznanie miasta, bo aż trzy dni. A trzeba przyznać że...
Te naleśniki są historią prawdziwego poświęcenia. Szczerze nie lubię ich smażyć - znikają w sekundę, a Ty człowieku stój godzinę nad rozgrzaną patelnią. By usprawnić ten proces smażę...
Esencja surówek to, jak dla mnie, maksimum warzyw, świeżości a zarazem minimum włożonej w przygotowanie jej pracy. Najbardziej lubię tradycyjną surówkę z marchewki z dodatkiem odrobiny chrzanu i...