Chałwa słonecznikowa z miodem

Ile razy obchodziłam się smakiem, gdy mój tata zajadał się chałwą, moje koleżanki wcinały sezamki i paluszki z sezamem lub gdy widziałam przepis na hummus i zachwyty jej smakiem. Milion razy! Powód jest prosty i oczywisty, alergia na sezam. Niezbyt dokuczliwa alergia ale jednak omijało i omija mnie nadal wiele smaków. Do zeszłej niedzieli, kiedy to nabyłam cudeńko "chałwa słonecznikowa" była pyszna i wyglądała jak chałwa, nawet podobnie pachniała. Nie byłabym sobą gdybym nie spróbowała zrobić jej w domu. Krótki research i oto jest, przepis na słodką i delikatnie chrupiącą chałwę z ziaren słonecznika. Nie sposób się od niej oderwać (K. jest jej chyba największym fanem w domu) a robi się ją zadziwiająco prosto. 
Ta słodka przekąska to nie tylko pyszny smak, i wybawienie dla sezamowych alergików. Ziarna słonecznika pozytywnie wpływają na nasz układ nerwowy, gdyż zawierają w sobie mnóstwo witamin z grupy E i B. Jeśli żyjecie w stresie i pijecie dużo kawy, jedzcie słonecznik - zawiera on dużo magnezu który uzupełni jego zasoby. Pomoże również przy migrenach i skurczach mięśni. Poza tym zawiera też wapń, fosfor i inne dobroczynne minerały. 

Składniki: 


  • 200 g ziaren słonecznika
  • 5-6 łyżeczek miodu
  • wanilia

Ziarna prażymy na suchej patelni. Jeśli nie jesteście pewni kiedy ziarna są odpowiednio uprażone wyczekujcie zapachu słonecznika, wtedy możecie być pewni że to czas by zdjąć go z ognia. Pamiętajcie tez że ziarna łatwo się przypalają więc podczas prażenia potrząsajcie patelnią co jakiś czas. Odstawcie ziarna do przestygnięcia. Następnie zmielcie je (w blenderze lub młynku do kawy) razem z centymetrowym kawałkiem wanilii. Chałwa którą kupiłam była zmielona na proszek przypominający mąkę. Ja jednak nie zmieliłam tak dokładnie przez co ziarna wyglądają jak piasek i przyjemnie chrupią podczas jedzenia. Stopień zmielenia to kwestia gustu :) Zmielone ziarna połączcie z miodem i wyróbcie ręką tsk by masa tworzyła zwartą całość. Przełóżcie do naczynia które nada jej kształt i odstawcie do lodówki na kilka godzin. Chałwa powinna dac się pokroić, lecz może się delikatnie kruszyć. 


Może spodobają Ci się inne wpisy?

1 komentarze