Sernik z białą czekoladą z polewą z Nutelli, białej czekolady i wiórków koksowych

Pomiędzy kolejnymi projektami na uczelni, a pracą i innymi obowiązkami trzeba coś zjeść. A jak jeść to na bogato. W ostatnią sobotę kiedy miałam chwilę czasu, cały ten czas spędziłam w kuchni robiąc pizze i ten właśnie cudownej urody sernik, którego dwa ostatnie kawałki czekają jeszcze na jutro (próbujemy jak najdłużej raczyć się jego smakiem dlatego ostatnie kawałki jemy bardzo długo delektując się nim). 
Sernik według mnie idealny, ponieważ łączy w sobie to co lubie najbardziej czyli miękką i delikatną masę serową z mnóóstwem rodzynek a na wierzchu krucha i słodka polewa z chrupiącymi wiórkami kokosowymi. 
Może w najbliższy weekend znajdziecie chwilkę na przygotowanie go?

  • 1 kg twarogu 
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki kaszy manny
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 4 jajka
  • 250 g cukru
  • 200 g masła
  • 1 stopiona w kąpieli wodnej biała czekolada
  • spora garść namoczonych wcześniej w wodzie rodzynek

Żółtka oddzielamy od białek, i ubijamy je z cukrem na puszytą i białą masę. Poźniej czas na produkty sypkie czyli mąkę, kaszę i proszek do pieczenia - dodajemy je małymi partiami do ubitych żółtek. Następnie znów małymi partiami dodajemy masło (ja kroję je w kosteczkę), roztopioną białą czekoladę i twaróg. Mieszamy dokładnie. Na samym końcu ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywna pianę, którą dodajemy do masy twarogowej i delikatnie mieszamy drewnianą łyżką, tak by nie rozbić struktury białek. Na samym końcu dodaję rodzynki oprószone mąką. 
Pieczemy w 175 stopniach przez około godzinę.
KOMENTARZ: Po wyjęciu sernik nie będzie zbity, nie przestraszcie się więc jeśli będzie zbyt miękki. Ustabilizuje się po całkowitym odparowaniu i ostygnięciu. 

Polewa:
  • 1 stopiona w kąpieli wodnej biała czekolada
  • 5-6 łyżek wiórek kokosowych
  • 5 łyżek Nutelli 
Po roztopieniu białej czekolady (będzie się topić wolniej niż mleczna więc trzeba uważać by się nie przypaliła) dodajemy do niej wiórki i dokładnie mieszamy, następnie po łyżce Nutelli. Po każdym dodaniu Nutelli dokładnie mieszamy. Polewamy sernik dopiero gdy jest całkowicie zimny (najlepiej na drugi dzień) i wkładamy do lodówki na czas zastygnięcia.
KOMENTARZ: Dosyć ciężko się go kroi, (co widać na zdjęciu) polewa lubi się pokruszyć dlatego warto robić to dużym ostrym nożem i wprawnym ruchem :)


Lubicie serniki? To świetnie! Poniżej podaję link do sernika z rumowymi rodzynkami i pomarańczami :)

Może spodobają Ci się inne wpisy?

0 komentarze