Dzięki użyciu mleka w proszku są one kremowe i idealnie gładkie, natomiast ich wnętrze ukryło krem z białych michałków. A więc jest bardzo słodko i bardzo wciągająco - kuleczka za kuleczką, a może okazać się miseczka zrobiła się pusta szybciej niż myśleliście!
Spróbujcie jako trufle lub tak jak jest w oryginale czyli jako masa do tarty
Składniki:
/około 20 kuleczek/
* 150 gr masła,
* ¾ szklanki cukru,
* 2 szklanki mleka w proszku,
* pół szklanki ciepłej wody
* to co chcecie dać do środka - orzeszki, chałwa, krem, czekolada, krem pierniczkowy…
Zacznij od roztopienia masła - najlepiej w garnku. Gdy masło będzie roztopione dodaj cukier i co jakiś czas zamieszaj całość.
Gdy karmel stanie się delikatnie brązowy ostrożnie dodaj wodę. Po kilku minutach karmel się roztopi - nie powinno być w nim żadnych grudek, po prostu gładka masa (nie musi być gęsta)
Gdy całość delikatnie ostygnie małymi partiami dodawaj mleko w proszku i dokładnie mieszaj. Możesz pomóc sobie mikserem.
Masa będzie plastyczna, ale dość miękka, dlatego wstaw ją do lodówki na 2-3 godziny. Po tym czasie masa będzie o wiele bardziej zwarta. To idealny czas na formowanie trufli.
Ja swoje nadziałam cudownym kremem Biały Michałek od cukierni Dolci z Zawiercia. Pasował idealnie, bo jest pełen chrupiących orzeszków oraz smaku białej czekolady. Świetnie połączenie kremowości i chrupkości. Pasował cudownie, a część zostawiłam do babeczek lub sernika. Polecam Wam ten krem!
Ty do środka możesz dać to co lubisz najbardziej, równie dobrze możesz nie dawać nic. Myślę, że fajnie będą pasować delikatnie solone pistacje lub pasta kokosowa - wypróbujcie ulubione kombinacje
Najsprawniej idzie to z pomocą dużej łyżki oraz małej. Duża do masy karmelowej, mała do nadzienia. Po ukulaniu kuleczki można obtoczyć ją na przykład w gorzkim kakao. Następnie znów musicie schłodzić trufle w lodówce i tam je przechowywać.
0 komentarze