Pasta z bakłażana, papryki i orzechów włoskich - najlepsza pasta warzywna

Do bakłażana podchodziłam bardzo niepewnie. Nigdy nie potrafiłam uzyskać idealnego smaku znanego z Grecji - słodkiego i orzechowego. Do czasu, aż na jednych z targów poznałam smak pasty właśnie z bakłażana, papryki i orzechów włoskich. A los chciał, że na świeżo po powrocie z Bułgarii wciąż czułam smak lutenicy.
Ta pasta jest słodka, mocno orzechowa i czosnkowa z wyczuwalnym dymnym aromatem. Cudownie smakuje na grzance lub tortilli. Jestem też pewna, że polubią ją ci którzy nie jedzą mięsa, ale i przez wielbicieli dań z grilla. Częstujcie się!




Składniki:

  • mały bakłażan,
  • papryka czerwona,
  • 100 g wyłuskanych orzechów włoskich,
  • 3 ząbki czosnku,
  • sól, pieprz, papryka wędzona


Pierwszym ważnym krokiem jest opalenie wszystkich warzyw. Jeśli masz grill - świetnie! Wrzuć paprykę, bakłażana i czosnek na ogień. Jeśli go nie masz opalaj je na ogniu lub upiecz w piekarniku. Papryka musi być czarna, a skórka spalona. Tak samo jak bakłażan.


~ Po upieczeniu warzyw warto włożyć je do zamykanego szczelnie woreczka lub folii aluminiowej - to pomoże w ściąganiu skórki ~

Tak przygotowane warzywa pokrój na mniejsze kawałki i zblenduj dokładnie.

Orzechy warto najpierw uprażyć - na patelni lub w piekarniku. Prażenie pomoże też w zdjęciu skórki z orzechów.  Później trzeba je pokroić - możesz zrobić to bardzo drobno lub tak jak ja, nieco grubiej. Orzechy wrzuć do warzyw - możesz je dodatkowo zblendować, aby połączyły się z bakłażanem i papryką. Na sam koniec dopraw całość. Polecam dodanie najprostszych przypraw. Podkreślą one smak pasty. Dodatek wędzonej papryki podbije dodatkowo dymny aromat bakłażana i papryki.



Może spodobają Ci się inne wpisy?

0 komentarze