Jeśli jakąś kuchnie miałabym wskazać za aromaty, przyprawy i ogólnie smak chyba nikogo nie zdziwi że zdecydowanie wskazuję na kuchnie indyjską. Gęsty, aromatyczny sos curry z ryżem to coś za co bez wahania oddałabym życie... no może nie życie ale w każdym razie oddałabym dużo.
Curry śmiało można nazwać gulaszem ale wegetariańskim, który wprowadziłam z domu z wielkim powodzeniem, nikt nie narzeka na to że nie ma mięsa. Pewnie dlatego że jest to danie niesamowicie sycące a dzięki przyprawom aromatyczne i wyraziste w smaku. Pozatym jest zdrowe, więc sięgając po kolejną miseczkę możecie śmiało się oczyścić z wyrzutów sumienia :)
na 4 duże porcje
- 400 g ciecierzycy moczonej przez noc a następnie ugotowanej,
- 2 średnie bataty,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 łyżeczka pasty czerwonej pasty curry (lub przyprawy w proszku),
- 2 cm kory cynamonowej (lub pół łyżeczki cynamonu w proszku),
- szczypta gałki muszkatołowej,
- 1 łyżeczka słodkiej papryki,
- 1 suszona papryczka chilli (lub spora szczypta chilli w proszku),
- 200 ml mleczka kokosowego,
- sól, pieprz,
- olej.

Curry najlepiej smakuje na następny dzień :)
0 komentarze