Cześć Wam wszystkim! Niestety złośliwość rzeczy martwych dopadła mnie i przeciągnęła po podłodze: po braku apartu przyszedł czas na brak komputera. Tak więc fotka tego cudownego ciasta pozostwia wiele do życzenia, ja wiem ale jednocześnie obiecuje że jeśli spróbujecie je wykonać na pewno nie pożałujecie :)
Ciasto jest pysznie pomarańczowe, słodkie a polewa z gorzkiej czekolady idealnie łączy się ze smakiem pomarańczy :) jednym słowem: polecam. A teraz konkrety:
- 250 g mąki pszennej
- 200 g cukru pudru
- 250 g masła
- 4 jajka
- 110 ml. soku ze świeżej pomarańczy
- skórka otarta z jednej dużej pomarańczy
- dwie łyżeczki proszku do pieczenia
- 10 g cukru wanilinowego
- garść wcześniej namoczonych rodzynek
- szczypta cynamonu
- na polewę: pół tabliczki gorzkiej czekolady
- na lukier: dwie łyżki cukru pudru, łyżeczka ciepłej wody
Wszystkie produkty powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło i cukier ubić mikserem tak by powstała puszysta masa. Następnie, ciągle mieszając dodajemy jajka. Później należy dodać skórkę, sok z pomarańczy i rodzynki. Dokładnie wymieszać. Na koniec dodać mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia. Wymieszać. Piec około 45 minut w 170 °C. Po wystygnięciu polać rozpuszczoną czekoladą i lukrem. Smacznego!
0 komentarze