Sernik ze śliwkami i czekoladą

Sernik który nie ma nic wspólnego z obchodzonym dziś świętem czyli Helloween. Chociaż nie! Jednak ma, jest straaaasznie dobry. 
Smak polewy przypomina słynne czekoladki "śliwka w czekoladzie" ale z bardziej korzenną nutą wspaniale łączącą się ze śliwkami (to już ostatnie dni sezonu na nie, więc trzeba się spieszyć!). Kremową konsystencję nadaje gorzka czekolada. Pod polewą kryje się kremowe wnętrze klasycznego sernika. 
Polewa to chyba najlepszy sposób na urozmaicenie sernika i nadanie mu bardziej sezonowego smaku w zależności od tego co mamy "pod ręką". Chyba że jesteście fanami sernika bez żadnych ozdobników czyli 100 % sernika w serniku - mi taki najlepiej smakuje w wydaniu mojej mamy, po prostu nic więcej mu nie potrzeba. Ja jednak stawiam na eksperymenty smakowe, jeśli Wy też koniecznie spróbujcie tej jesiennej wersji idealnej do herbaty/kawy i dobrej książki.

  • 1 kg twarogu
  • 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 3 łyżki kaszy manny
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 4 jajka
  • 250 g cukru
  • 200 g masła
  • garść rodzynek (wcześniej namoczonych w ciepłej wodzie i odsączonych)
  • łyżka skórki pomarańczowej
Wszystkie składniki powinny być w pokojowej temperaturze. Żółtka oddzielamy od białek. Następnie żółtka ubijamy z cukrem na puszystą, białą masę, później partiami dodajemy masło, ciągle ubijając. Teraz czas na produkty sypkie, je również dodajemy małymi partiami do ubitych żółtek. Kiedy masa jest jednolita, należy dodać twaróg i wymieszać dokładnie. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę i dodajemy ją do masy twarogowej i mieszamy delikatnie drewnianą łyżką. Na koniec dodajemy rodzynki i skórkę pomarańczową i znów delikatnie mieszamy tak by nie zniszczyć struktury białek.
Sernik piec w 175 stopniach przez około godzinę.
KOMENTARZ: Jeśli wyciągniecie sernik po tym czasie i nie będzie on idealnie stały, nie martwcie się, gdy sernik ostygnie ustabilizuje się. 

Polewa:
  • 250 g śliwek - umytych i wypestkowanych
  • tabliczka gorzkiej czekolady
  • łyżka kakao
  • łyżka cukru
  • 4 goździki
  • łyżeczka cynamonu
Śliwki gotujemy w minimalnej ilości wody (kieliszek) razem z cukrem, goździkami i cynamonem. Kiedy ze śliwek wyparuje woda dodajemy pokruszoną czekoladę i kakao. Mieszamy uważając by się nie przypaliła i wylewamy ją na zimny sernik. Wstawiamy do lodówki i czekamy na to aż stężeje.

Może spodobają Ci się inne wpisy?

1 komentarze