Szpinak i ser feta to połączenie trafne, nawet bardzo. Wcale nie dziwię się że wiele osób często łączy te składniki. Feta nadaje szpinakowi fajny słony smak, z dodatkiem słusznej ilości czosnku to połączenie warte wypróbowania.
Wiele razy słyszałam że tarta to jeden z łatwiejszych typów ciasta, a mi niestety uparcie przez rok nie wychodził. A to ciasto nie chciało się ładnie połączyć, a to źle dopieczone. Kolejnego razu gdy przyszedł do głowy pomysł jeszcze jednej próby wykonania tarty postanowiłam zrezygnować z ceramicznej formy, upatrując w niej wszelkie niepowodzenia (i jak się później okazało być może w tym tkwił problem) na rzecz zwykłej tortownicy. Z wielką trwogą obserwowałam ciasto w piekarniku. Udało się! Po tej udanej próbie mam milion pomysłów na tarty, słodkie, słone i słodko-słone. Mały sukces a cieszy ;) Tak więc po długim, dramatycznym wstępie zapraszam Was na moją tartę honorową ze szpinakiem, serem feta i boczkiem :)
Ciasto na tartę: ( średnica: 30 cm)
- 400 g mąki
- 175 g masła
- 1,5 łyżeczki soli
- szczypta ziół prowansalskich
- odrobina wody
Składniki łączymy i wyrabiamy szybko gładkie ciasto, które odstawiamy do lodówki na około 30 minut.
A w czasie oczekiwania na to aż ciasto się schłodzi przygotowujemy farsz do tarty:
- 450 g szpinaku mrożonego
- 270 g sera feta
- 100 g pokrojonego w kostkę boczku
- kilka plasterków żółtego sera (opcjonalnie)
- pół cebuli
- 3 ząbki czosnku
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa
Szpinak rozmrażamy i podsmażamy na oliwie lub maśle, dodajemy prasowany czosnek, pokrojoną w kostkę cebulę, mieszamy. Dodajemy ser feta i podgrzewamy do połączenia się ich. Następnie przyprawiamy.
Boczek podsmażamy na suchej patelni dopóki tłuszcz się nie wytopi a boczek stanie się chrupiący. Łączymy go ze szpinakiem
Po tym czasie wyciągamy ciasto z lodówki, wyklejamy nim blachę, u mnie tortownica, nakłuwamy i pieczemy w 180 stopniach, 10-15 minut, do czasu gdy ciasto będzie zarumienione.
Następnie wykładamy farsz na upieczoną tartę, opcjonalnie dodajemy ser żółty i podgrzewamy chwilę w piekarniku. Jeść ją można zarówno na ciepło jak i na zimno :)
1 komentarze
Pycha tarta, uwielbiam połączenie szpinaku i fety, chociaż ostatnio dodaję ser bałkański(z lidla), jest troszkę mniej słony, musze wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuń